Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Oakley KATO. Poznaj nową kolekcję

2021-03-09
Oakley KATO. Poznaj nową kolekcję

Kolekcja Oakley KATO wywołuje wiele dyskusji i emocji wśród entuzjastów okularów tego producenta oraz wszystkich osób śledzących nowości na tym rynku. Wszystko za sprawą ich przełomowego charakteru, a także sposobu, w jaki marka przedstawiła nową serię. Rozpoczęło się to od niezapowiadanych prezentacji przy okazji dużych wydarzeń sportowych. Jednocześnie firma przez długi czas nie chciała szerzej komentować tego projektu. Teraz wiemy już, że ukażą się dwa modele, w tym jeden z oznaczeniem X.

Spis treści
Początki owiane tajemnicą
Czym się wyróżniają?
Model w wariancie X
Różnice względem bazowej wersji

Tajemnicze początki Oakley KATO

Oakley KATO to seria, która w zasadzie od swoich początków była owiana dużą dawką tajemnicy. Po debiucie na 2020 SuperBowl, producent nie komentował nowego projektu, który zobaczyliśmy ponownie podczas jesiennego wyścigu kolarskiego i to od razu podczas rywalizacji sportowej. Nowa kolekcja wzbudziła sensację swoim wyglądem, lecz przez długi okres czasu entuzjaści marki musieli bazować jedynie na spekulacjach opartych o rzeczone wydarzenia. Dopiero z czasem pojawiło się trochę więcej informacji o modelu KATO.

Pierwsze pojawienie się na SuperBowl

Amerykańskie SuperBowl jest wydarzeniem na skalę nie tylko tamtego kraju, ale i całego świata, stąd pobocznie ma miejsce także dużo wydarzeń niekoniecznie związanych z samym meczem. Przy okazji tego spotkania dochodzi do prezentacji premierowych zwiastunów dużych produkcji kinowych czy pokazywania na różny sposób nowości szykowanych do wypuszczenia na rynek przez znane firmy. W 2020 roku z okazji skorzystało i Oakley, gdy na nosie gracza futbolu Patricka Mahomesa, pojawiły się nowe okulary tej marki. Oczywiście wybór samej osoby był nieprzypadkowy, gdyż Mahomes był już w tamtym okresie znanym ambasadorem marki w świecie sportu. Pojawienie się tego modelu przy okazji SuperBowl było szeroko komentowane, gdyż akcesoria zaskoczyły wszystkich swoim nieszablonowym wyglądem. Sama marka nabrała jednak wody w usta, długo nie komentując jeszcze swojego projektu.

Niespodziewany występ cyklistów z nowym modelem okularów Oakley

Po miesiącach spekulacji nowa kolekcja pojawiła się niespodziewanie i to już w akcji, podczas La Vuelta 2020, a więc dużego wyścigu kolarskiego, który odbył się na przełomie października i listopada w Hiszpanii. W nowych akcesoriach Oakley wystąpili wtedy Chris Froome czy Sam Bennett. Projekt ponownie wzbudził duże zainteresowanie, zwłaszcza, że dzięki zbliżeniom na twarze sportowców, można było przyjrzeć się nieco bliżej szczegółom wykonania tych okularów.

Stopniowo napływające informacje

Nowa kolekcja Oakley wzbudza naprawdę duże zainteresowanie, ale i mnóstwo emocji. Jest to związane przede wszystkim z atmosferą tajemniczości, którą marka wytworzyła wokół tego modelu. Nie do końca wiadomo czy firma od początku miała takie założenia, gdyż pojawiały się również doniesienia, że seria mogła mieć swoją premierę w niedługim czasie po pierwszej prezentacji na SuperBowl, lecz Oakley postanowiło przesunąć ją w czasie w związku z rozwijającą się sytuacją epidemiologiczną na świecie. Budowanie napięcia i stopniowanie podawanych informacji z pewnością dało jednak pozytywny skutek, gdyż KATO stało się jedną z najbardziej wyczekiwanych kolekcji przez fanów marki, a z czasem wreszcie ujawniono trochę więcej szczegółów.

Okulary KATO

Czym wyróżnia się kolekcja Oakley KATO?

Kolekcja Oakley KATO jest przykładem na to, że marka nie ustaje w pokonywaniu kolejnych barier i innowacji. Przemyślana konstrukcja zaskakuje brakiem opraw, gdyż zauszniki są tu w zasadzie połączone bezpośrednio z szybą, która ma kształt gwarantujący bardzo duże pole widzenia. Najwięcej dyskusji wzbudziło jednak dolne wykończenie, w którym część okularów nachodzi na nos. Jest to jeden z aspektów, który sprawia, że model ten prezentuje się wręcz futurystycznie, zachwycając swoim designem. Od razu widać też, że kolekcja będzie odpowiednia dla sportowców, o czym świadczy już sam fakt wykorzystania ich przez renomowanych kolarzy.

Konstrukcja

Już pierwsze spojrzenie na model KATO wzbudza spore emocje, gdyż widoczna jest przede wszystkim soczewka. Ta jest bardzo duża i pozbawiona oprawy, gdyż jest ona przymocowana bezpośrednio do zauszników, które nie są zbyt grube i pozostają raczej dyskretne, a uwaga skupia się przede wszystkim na froncie. Obszerna szyba z pewnością gwarantuje szerokie pole widzenia, zatem nie może dziwić fakt, że już wstępnie model został pokazany jako optymalny choćby dla kolarzy. Tym co od razu rzuca się w oczy jest również to, iż dolny fragment soczewki posiada specjalny kształt, niejako "nakładając" się na nos. Pojawia się mnóstwo spekulacji czy taki element ma zapewniać lepszą aerodynamikę, przepływ powietrza czy panoramiczny punkt widzenia - prawdopodobnie jest to połączenie tych czynników.

Futurystyczny wygląd

Nie da się ukryć, że walory użytkowe tego modelu są poparte innowacyjną stylistyką. Już sam fakt tego, że absolutną bazą okularów jest soczewka, która przeważa ponad pozostałymi elementami, sprawia, iż wariant ten wygląda na twarzy nie tylko jak okulary, ale wręcz maska, tym bardziej ze względu na dół nachodzący na sam nos. Osoby dyskutujące o projekcie szybko zaczęły się dopatrywać analogii do postaci komiksowych, przywołując tu choćby Batmana. Wiele wskazuje natomiast na to, że Oakley mogło zaczerpnąć inspirację z amerykańskiej serii telewizyjnej "Green Hornet" z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Grający w produkcji Bruce Lee wcielił się w rolę Kato, który często nosił maskę zakrywającą górną część twarzy, właśnie od nosa w górę. Zbieżność nazw i wyglądu okularów oraz wspomnianej maski, pozwala wyciągnąć wnioski, iż to właśnie wspomniana postać z tego programu, była dla projektantów Oakley dużą inspiracją przy opracowywaniu tego modelu.

Model Oakley KATO X

Wraz z pojawieniem się nieco szerzej puli informacji, wiemy już, że Oakley zdecydowało się też na opracowanie modelu KATO X. Posiada on pewne różnice względem pierwszej wersji. Są one widoczne przede wszystkim w kontekście dolnego frontu, gdzie zastosowano bardziej klasyczne wykończenie, nienachodzące w dużym stopniu na nos.

Co odróżnia je od bazowego modelu?

Wariant KATO X jest tak naprawdę bardzo zbliżony wyglądem do poprzedniej wersji, choć zastosowana różnica na pewno od razu rzuca się w oczy. Model ten podobnie jak bazowy posiada obszerną soczewkę, przymocowaną bezpośrednio do zauszników. Opcja X odróżnia się jednak tym, że dół soczewki nie jest wyraźnie odstający i wyprofilowany, żeby oprzeć się na nosie, a zamiast tego posiada bardziej tradycyjne wcięcie. Pierwsze komentarze samych użytkowników sugerowały, że być może jest to celowe działanie, mające sprawić, iż wariant ten będzie chętniej wybierany przez zwykłych ludzi, niekoniecznie uprawiających zawodowo sport, dla których jest to wersja o wciąż efektownym, lecz nieco mniej szokującym wyglądzie. Kolekcja Oakley KATO wzbudza duże zainteresowanie sportowców, w tym szczególnie kolarzy, ale i zwykłych użytkowników, których intryguje ich forma i wygląd. Ta jest na pewno nietypowa, a konstrukcja prezentuje się futurystycznie i ma gwarantować dużą wygodę podczas noszenia, zapewniając szerokie pole widzenia.

pixel